Wielka Brytania wiedziała, że CIA torturowało więźniów

Wielka Brytania wiedziała, że CIA torturowało więźniów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd brytyjski nie zdołał utrzymać w sekrecie tajnych materiałów o „okrutnym i nieludzkim” traktowaniu więźniów przez CIA. Londyński Sąd Apelacyjny odrzucił w środę żądania brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Milibanda, który domagał się, aby sędziowie nie wyjawiali siedmiu akapitów tekstu związanych ze sprawą byłego więźnia Guantanamo Binyama Mohameda.
Miliband nalegał, że ujawnienie materiałów może źle wpłynąć na wymianę informacji między amerykańskim i brytyjskim wywiadem oraz osłabić bezpieczeństwo narodowe Wielkiej Brytanii.
 
Etiopczyk Binyam Mohamed, będący również rezydentem Wielkiej Brytanii, został aresztowany w Pakistanie w kwietniu 2002 roku. Twierdzi on, że samolotem należącym do CIA przewieziono go do Maroka i więziono tam przez osiemnaście miesięcy, w czasie których wielokrotnie go torturowano, uciekając się do takich technik jak cięcie jego członka nożem. Maroko zaprzeczyło jednak, że był on przetrzymywany w tym kraju. Władze USA powiedziały, że w roku 2004 został przeniesiony do Afganistanu, a potem do Guantanamo, dodając też, że nigdy nie postawiono mu zarzutów i pozwolono powrócić do Wielkiej Brytanii w lutym 2009 roku.
 
W 2008 roku Londyński Sąd Najwyższy orzekł, że rząd brytyjski musi ujawnić wszystkie dowody dotyczące przetrzymywania Mohameda, ale wstrzymał siedem akapitów tekstu opisujących tortury przeprowadzane przez amerykańskich agentów. Sędzia uzasadnił to wówczas tym, że wyjawienie tych informacji byłoby zagrożeniem dla współpracy wywiadów brytyjskiego i amerykańskiego. Jednak w październiku zeszłego roku dwóch sędziów Sądu Najwyższego uznało, że wyjawienie wspomnianych siedmiu akapitów tekstu leży „w ogromnym interesie publicznym", a w środę Sąd Apelacyjny pozytywnie ustosunkował się do ich decyzji.
 
Siedem akapitów tekstu opisuje przesłuchania Mohameda przez amerykańskich agentów. Etiopczyk był skuty kajdanami, pozbawiany możliwości snu i poddawany torturom cielesnym. Pomimo, że definiowanie opisanego traktowania nie jest naszym obowiązkiem, z łatwością można je nazwać co najmniej okrutnym, nieludzkim i poniżającym traktowaniem przez władze Stanów Zjednoczonych - głosi sądowe oświadczenie.
 
Reuters, KK