Deputowani trzech rad obwodowych również nie zauważyli w swych uchwałach innych punktów rezolucji PE, skupiając się jedynie nad obroną decyzji byłego prezydenta Wiktora Juszczenki, który uhonorował Banderę. "PE podaje w wątpliwość wyroki procesów norymberskich, w których wymieniono przestępstwa kolaborantów i wyznaczono samo pojęcie kolaboracji. Ani Bandera, ani kierowana przez niego OUN pod to pojęcie nie podpadli" - napisali w odezwach do PE.
PE przyjął rezolucję w sprawie Ukrainy 25 lutego, w dniu zaprzysiężenia nowego ukraińskiego prezydenta, Wiktora Janukowycza. Europarlament zapewnił w niej, że opowiada się nadal za zacieśnianiem stosunków tego kraju z UE, zarazem domagając się reform i ustabilizowania sceny politycznej. Jednocześnie, na wniosek największej, chadeckiej frakcji w PE, w rezolucji znalazł się zapis krytykujący decyzję Juszczenki o uznaniu Bandery za Bohatera Ukrainy. Wskazując, że OUN kolaborowała z nazistowskimi Niemcami, eurodeputowani wezwali Janukowycza do "rozpatrzenia na nowo takich decyzji i potwierdzenia przywiązania do europejskich wartości".
PAP, arb