Berlusconi opowiada młodzieży żarty o Hitlerze

Berlusconi opowiada młodzieży żarty o Hitlerze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Borykający się z upadającą ekonomią Włoch oraz rozpadającym się rządem Silvio Berlusconi zachowuje dobry humor i przemawiając podczas zjazdu młodzieży premier opowiedział zgromadzonym dowcip o Adolfie Hitlerze, a młodym kobietom doradzał wychodzenie za mężczyzn w jego wieku. Polityk usprawiedliwiał też niedzielną porażkę swojego klubu AC Milan.
Dowcip opowiedziany przez Berlusconiego dotyczył próśb zwolenników Adolfa Hitlera, którzy po dowiedzeniu się, że nazistowski dyktator wciąż żyje prosili go, żeby powrócił do władzy. Żart kończy się tym, że po wahaniach i namyśle Hitler odpowiada: Dobrze, wrócę, ale po jednym warunkiem, tym razem będę zły. Inne opowiadane przez Berlusconiego żarty miały często antysemicki charakter, lub odnosiły się do mentalnej niestabilności jego politycznych przeciwników.
 
Fabio Evangelisti z opozycyjnej partii Włochy Wartości po występie Berlusconiego na zjeździe młodzieży domagał się od niego przeprosin dla Izraela i żydowskiej społeczności we Włoszech. - W tym momencie to już nie jest problem polityczny, ani nawet sądowniczy, ale psychiatryczny - stwierdził lider partii Włochy Wartości Antonio Di Pietro.
 
Zmieniając temat na ekonomię, Berlusconi doradził młodym Włoszkom żeby wychodziły za mąż dla pieniędzy i dodał: - Sam mam córkę w tym wieku, która może poślubić kogo chce. Premier podał też powody, dla których byłby dobrym kandydatem na męża. - Jestem przyjacielski, mam pieniądze, a wieść niesie, że wiem jak „to" robić, no i w końcu dziewczyny sobie myślą, że jestem stary, wkrótce umrę i one wszystko odziedziczą.
 
Silvio Berlusconi nie omieszkał także upolitycznić niedzielnej ligowej porażki swojego klubu AC Milan. Premier stwierdził, że jego piłkarze przegrali przez lewicowych sędziów nieuznających im strzelanych goli.
 
Guardian, kk