Agencja Associated Press podkreśliła, że krzyż przeniesiono do kaplicy w Pałacu Prezydenckim, próbując zakończyć długotrwały spór, który podzielił naród. AP przypomina, że o przeniesienie tego symbolu religijnego w godne miejsce apelowali przedstawiciele Kościoła. Reuters zauważył, że usunięcie krzyża sprzed pałacu "doprowadziło do wściekłości niektórych zwolenników zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego śmierć w katastrofie samolotowej ten krzyż miał upamiętniać".
Agencja dodaje, że krzyż ustawili harcerze wkrótce po katastrofie z 10 kwietnia, ale "stał się on symbolem podziału politycznego Polski, a zagorzali stronnicy Kaczyńskiego sprzeciwiali się podejmowanym przez władze staraniom o jego usunięcie".
- Krzyż stał się miejscem zbiórki niektórych ultrakatolickich zwolenników głównej polskiej partii opozycyjnej PiS. Samozwańczy "obrońcy krzyża", którzy organizowali całodobowe czuwanie przed Pałacem Prezydenckim, zostali zaskoczeni zabraniem krzyża w czwartek rano - napisał Reuters.
zew, PAP