Polska w czasie swojej prezydencji będzie się starała możliwie najbardziej promować relacje transatlantyckie i angażować swoich partnerów w rozwój tego programu - zapowiedział podczas Wrocław Global Forums minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz
Zdaniem ministra obecnie zbyt dużo mówi się o rytuałach związanych ze stosunkami transatlantyckimi, a tymczasem należy się skupić na realnej diagnozie sytuacji. - Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że porządek światowy podlega wpływom nowych mocarstw takich jak np. Chiny czy Indie. Słyszeliśmy opinie, że to nie jest już świat dla nas, że trzeba się adaptować do tego co jest. Dlatego na relacje transatlantyckie należy spojrzeć w nowy sposób, nie poprzez spotkania na szczycie, ale np. powołanie wyspecjalizowanej agendy - zaznaczył Dowgielewicz.
Dowgielewicz zaznaczył, że wbrew pojawiającym się opiniom Waszyngton nie odwraca oczu od Europy, jednak konieczne jest bardziej elastyczne podejście do tworzenia koalicji. - Taka współpraca wyłania się już choćby podczas spotkań grupy G-20, dlatego Polska podczas swojej prezydencji będzie się starała możliwie najbardziej promować relacje transatlantyckie - podkreślił.
PAP, arb