Przedstawienie przez Netanjahu tego planu "to bardzo obiecujący krok" i "poważny wysiłek" ze strony premiera Izraela - powiedziała Clinton. - Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, by obie strony rozpoczęły poważne końcowe negocjacje, które są niezbędne" do zakończenia konfliktu - dodała. Amerykańska sekretarz stanu podkreśliła też, że USA są w stałym kontakcie z władzami izraelskimi i palestyńskimi.
Waszyngton chce doprowadzić do wznowienia bliskowschodnich rozmów pokojowych. We wrześniu Palestyńczycy wstrzymali negocjacje po zaledwie kilku tygodniach, gdy Izrael odmówił przedłużenia 10-miesięcznego moratorium. Zgodnie z nową propozycją USA, jeśli Izrael przedłuży moratorium, Waszyngton obieca, że nie będzie zabiegał o kolejne przedłużenia i zawetuje w ONZ wszelkie próby przeforsowania jednostronnego rozwiązania pokojowego na Bliskim Wschodzie. Amerykanie obiecują też zwiększenie pomocy dla Izraela w dziedzinie bezpieczeństwa. Palestyńskie władze twierdzą, że nie zostały oficjalnie poinformowane o amerykańskiej inicjatywie.