Litwa: dochodzenie ws. bagatelizowania holokaustu

Litwa: dochodzenie ws. bagatelizowania holokaustu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Generalna Litwy rozpoczęła w poniedziałek dochodzenie w sprawie możliwego bagatelizowania holokaustu w zamieszczonym w tygodniku "Veidas" artykule historyka i pracownika litewskiego MSW Petrasa Stankerasa.
Zgodnie z kodeksem karnym Litwy osobie, która neguje lub  bagatelizuje zbrodnię ludobójstwa dokonaną przez nazistowskie Niemcy bądź Związek Radziecki, grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat. W ubiegłym tygodniu ambasadorowie państw Unii Europejskiej, w tym ambasador Polski na Litwie Janusz Skolimowski, wyrazili oburzenie z powodu tez zawartych w  artykule Stenkerasa. Podważają one fakt zagłady Żydów w czasie II wojny światowej.

W artykule pt.: "Trybunał Wojskowy w Norymberdze - największa prawnicza farsa w  historii" Petras Stankeras napisał m.in.: "W trakcie procesu norymberskiego podstawę prawną uzyskała legenda o rzekomym wymordowaniu 6 mln Żydów, chociaż tak naprawdę Trybunał nie  posiadał żadnego podpisanego przez Adolfa Hitlera dokumentu w sprawie ich likwidacji. Tego dokumentu, nawet jeśli kiedykolwiek istniał, nie znaleziono po dziś dzień, chociaż za  jego odnalezienie wyznaczono nagrodę miliona dolarów".

Oburzenie z powodu artykułu Petrasa Stankerasa wyrazili ambasadorowie Polski, Wielkiej Brytanii, Estonii, Francji, Finlandii, Holandii, Norwegii i Szwecji. W liście napisali, że  stwierdzenia zawarte w publikacji tygodnika są "równoznaczne z negowaniem holokaustu i zasługują na ostre potępienie". Odnotowali też, że "zgodnie z ustawodawstwem wielu państw, kwalifikowałoby się to do wszczęcia sprawy karnej".

W odpowiedzi skierowanej do ambasadorów minister spraw wewnętrznych Raimundas Palaitis wyraził ubolewanie "z powodu osobistej interpretacji historii przez autora artykułu, która nie ma nic wspólnego z powszechnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w sprawie holokaustu". Poinformował też, że z racji, iż "wyrażone przez autora artykułu stwierdzenia są sprzeczne z etyką urzędnika państwowego, Stankeras złożył podanie o zwolnienie z pracy".

zew, PAP