"Głos Palestyny" zamilkł

"Głos Palestyny" zamilkł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojska izraelskie wspierana przez siły pancerne wysadziły w powietrze pustą siedzibę palestyńskiego radia i telewizji w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Agencja AP komentuje ten akt jako "najnowszy krok mający na celu zwiększenie presji na Jasera Arafata i władze autonomii palestyńskiej".

Przed świtem, tuż przed przybyciem do budynku Palestyńczyków, kilkanaście czołgów otoczyło go, a do środka wkroczyli żołnierze. Kilka godzin później w siedzibie telewizji nastąpiła seria eksplozji. Budynek, który nie został całkowicie zniszczony, stanął w płomieniach, a wokół unosi się gęsty dym, relacjonuje AFP.

Armia izraelska wydała oświadczenie, w którym pisze, że przed wysadzeniem budynku w powietrze, skonfiskowała cały sprzęt nadawczy. Izrael wielokrotnie oskarżał palestyńskie media o podżeganie trwającego od blisko półtora roku konfliktu.

Z kolei podległe Arafatowi radio i telewizja odpierały zarzuty twierdząc, że jedynie odzwierciedlają nastroje przytłaczającej większości Palestyńczyków, którzy czują się ofiarami izraelskiej agresji.

Miesiąc temu armia izraelska wysadziła w powietrze nadajnik "Głosu Palestyny" i od tej pory rozgłośnia sporadycznie nadawała swoje audycje.

em, pap