Afganistan od dawna jest największym światowym dostawcą opium. Pomimo zeszłorocznych niższych zbiorów dostarczył prawie 80 procent jego globalnej produkcji. W 2009 roku z Afganistanu pochodziło 90 procent opium na całym świecie. Uważa się, że talibscy bojownicy uzyskują z produkcji i handlu opium dochody rzędu 100-400 mln dolarów rocznie. "Jest powód do zaniepokojenia. Rynek na ostry spadek produkcji odpowiedział równie ostrym wzrostem ceny rynkowej, do ponad dwukrotnie wyższej od ceny z 2009 roku" - podał w oświadczeniu dyrektor UNODC Jurij Fiedotow. "Jeśli ten trend się utrzyma, może skutecznie odwrócić z trudem wypracowane w ostatnich latach zmiany" - dodał. Opium, jako bardzo dochodowa uprawa, spycha w cień pszenicę.
W Afganistanie makiem obsiewane są łącznie 123 tys. hektarów. Podczas gdy wielkość ta nie zmieniła się, w niektórych rejonach dochodzi do alarmującego powiększania się pól makowych - w prowincji Nangarhar łączna ich powierzchnia wzrosła o 145 procent. Ocenia się, że rolnicy na opium zarobili w 2010 roku 605 mln dolarów - o 38 procent więcej niż w 2009 roku. Kwota ta jest równa około 5 procentom PKB Afganistanu. W 2009 roku wielkość zysku z maku dla jego hodowców wyniosła równowartość 4 procent PKB. W 2010 roku ceny opium niemal potroiły się - za kilogram suchego opium rolnik dostawał 169 dolarów.
Zysk z uprawy opium był w zeszłym roku sześciokrotnie wyższy niż z uprawy pszenicy, co dla rolników jest bardzo silną zachętą, by nadal siać mak. Według raportu UNODC ogólna wartość wyeksportowanych z Afganistanu opiatów, w tym heroiny, spadła jednak o 50 procent w stosunku do 2009 roku do 1,4 mld dolarów, co sugeruje spadek dochodów handlarzy narkotykami. Ocenia się, że w 2010 roku w Afganistanie wyprodukowano 3600 ton opium. W roku 2009 było ich 6900. W ostatnich latach Afganistan produkował więcej opium, niż wynosi globalny popyt na ten narkotyk.
pap, ps