Wiceprezydent Egiptu nie zamierza zastąpić Mubaraka

Wiceprezydent Egiptu nie zamierza zastąpić Mubaraka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Omar Suleiman nie ma zamiaru zastępować Hosniego Mubaraka (na zdj., fot. Wikipedia)
Wiceprezydent Egiptu Omar Suleiman odrzucił żądanie opozycji, która chciała, by przejął on władzę od prezydenta Hosniego Mubaraka, ale porozumiał się z opozycją co do trybu reformy konstytucji. Bezprecedensowym faktem był udział w spotkaniu przedstawicieli Bractwa Muzułmańskie, które nadal jest formalnie nielegalne.
Bracia Muzułmańscy, podsumowując po zakończeniu spotkania jego rezultaty, określili proponowane reformy jako "niewystarczające". Niektórzy inni uczestnicy spotkania uznali je za "pozytywne". Przedstawiciele opozycji są jednak zdania, że nie wniosło ono nic konkretnego, jeśli chodzi o całkowitą zmianę władzy w Egipcie, czego domagają się uczestnicy demonstracji trwających trzynasty dzień na placu Tahrir w Kairze.

Rzecznik rządu Magdy Rady oświadczył, że w czasie spotkania osiągnięto konsensus w sprawie "utworzenia komisji do spraw reformy konstytucji". W jej skład wejdą przedstawiciele władzy sądowniczej i pewna liczba osobistości politycznych, które zajmą się do pierwszego tygodnia marca przestudiowaniem poprawek do ustawy zasadniczej. Według Rady'ego, uczestnicy spotkania porozumieli się w sprawie "pokojowej transformacji władzy na bazie konstytucji".

Jeden z najstarszych liderów Bractwa Muzułmańskiego, Abdel Monem Abul Fotuh, powiedział, że informacja rzecznika rządu o przebiegu niedzielnych rozmów "wyraża dobre intencje, ale nie zapowiada żadnej zasadniczej zmiany". - Chcemy aby prezydent Mubarak zmienił prezydenckim dekretem artykuły 76 i 77 konstytucji, rozwiązał parlament i zwolnił więźniów politycznych - oświadczył polityk opozycji. - Do tego czasu młodzież pozostanie na ulicach i będzie trwała dysputa - dodał.

PAP, arb