Zdaniem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pierwsze zadanie to "zapobiec katastrofie wynikającej z tego, że Muammar Kadafi strzela dzisiaj do własnych obywateli, i to strzela w sposób bezwzględny, używając nawet samolotów". Dopytywany, czy należy wprowadzić zakaz lotów nad Libią odparł, że to jest "pierwsze zadanie i to trzeba przeprowadzić przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, to jest konieczne i trzeba zaprosić do udziału w przestrzeganiu tego zakazu lotów zarówno Ligę Arabską, jak i Unię Afrykańską".
Drugi krok to sankcje gospodarcze. - Trzeba zablokować konta, ale naprawdę wprowadzić embargo, bo dziś Kadafi nadal sprzedaje ropę i około miliarda euro tygodniowo zarabia na sprzedaży ropy - to nie jest żadne embargo - ocenił szef PE. Dodał, że "wszystkie te zasady zaproponowała Rada Bezpieczeństwa jakiś czas temu, a Rada Europejska właściwie potwierdziła to i wzmocniła - bo było posiedzenie w tej sprawie kilka dni temu". - Są one nawet silniejsze - te nasze, europejskie sankcje wobec Kadafiego - zaznaczył.
Kolejne zadanie to, zdaniem Buzka, pomoc humanitarna. - Brakuje leków, brakuje opieki medycznej, brakuje żywności, my sobie nie wyobrażamy, co się dzieje tam na miejscu - podkreślił. Według Buzka równie ważna jest m.in. pomoc w przygotowaniu wyborów. - Trzeba zaproponować mieszkańcom północnej Afryki sposoby rozwiązywania sytuacji na dłuższą metę, nie tylko na dzisiaj. Trzeba stworzyć społeczeństwo, które będzie zarządzane w sposób demokratyczny, to nie jest łatwe - podkreślił.
PAP, arb