"Wolność" Arafata

"Wolność" Arafata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izrael zezwolił Arafatowi, który od grudnia nie mógł opuszczać swojej siedziby w Ramallah, na poruszanie się po mieście. To za mało - uważają Palestyńczycy. .
Przetrzymując Arafata, władze izraelskie chciały go zmusić do aresztowania zabójców izraelskiego ministra turystyki Rehawama Zeewiego i postawiły taki warunek zniesienia blokady.

W minionym tygodniu warunek ten został spełniony: palestyńskie siły bezpieczeństwa aresztowały trzech podejrzanych o październikowe zabójstwo ministra.

Spośród 14 ministrów tworzących gabinet bezpieczeństwa, 12 głosowało za tym, by palestyński przywódca pozostał w leżącym na Zachodnim Brzegu Jordanu Ramallah, ale mógł poruszać się po  mieście, zaś dwóch wstrzymało się od głosu.
W związku z podjętą decyzją, izraelskie czołgi, które otaczają siedzibę Arafata, cofną się o około 100 metrów.

"To haniebna i nieakceptowalna decyzja. Ukazuje ona fakt, że ten (izraelski) rząd nie ma jakiegokolwiek politycznego programu i jest zdeterminowany, by prowadzić politykę zniszczenia. Mam nadzieję, że to otworzy oczy amerykańskiej administracji i Unii Europejskiej, że ten rząd kieruje cały region na drogę ekstremizmu" - uważa palestyński negocjator Saeb Erekat.

em, pap