Filat podziękował Polakom za - jak mówił - "stałe, otwarte i bezwarunkowe wsparcie" naszego kraju w dążeniu Mołdawii do integracji z UE. Jak dodał, fakt, że Polska od 1 lipca będzie przewodniczyć pracom Rady Unii Europejskiej, jest bardzo ważny dla Mołdawii. - Liczymy na dalsze wsparcie - podkreślił.
Obaj premierzy przyznali jednocześnie, że jeszcze nie można mówić o "twardych" datach wejścia Mołdawii do UE. Tusk powiedział, że gdyby to zależało tylko od niego lub od polskiej prezydencji, to umowa stowarzyszeniowa Mołdawii z UE zostałaby podpisana do końca roku.
Premierzy rozmawiali też o rozwoju polsko-szwedzkiego projektu Partnerstwa Wschodniego, w którym oprócz Mołdawii uczestniczy także Ukraina, Gruzja, Azerbejdżan, Armenia oraz Białoruś. Szef polskiego rządu chce, aby szczyt Partnerstwa, który planowany jest na koniec września w Warszawie, był wyraźnym sygnałem, że Unia wyciąga rękę do krajów uczestniczących w tym projekcie.
W ocenie Filata, Mołdawia jest przykładem kraju, który skutecznie działa w ramach Partnerstwa. Tusk zapewnił też, że Polska zrobi wszystko, aby "dramatyczne wydarzenia" w krajach Maghrebu nie wpłynęły na zainteresowanie UE wschodnimi sąsiadami.
pap, ps