Syn Kadafiego: pokonamy powstańców

Syn Kadafiego: pokonamy powstańców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Seif al-Islam Kadafi (fot. Forum) 
Seif al-Islam Kadafi, syn libijskiego przywódcy powiedział, że jest optymistą i uważa, że siły rządowe zdławią powstanie, które trwa od ponad dwóch miesięcy. Obiecał, że władze nie będą się mściły na rebeliantach.
- Jestem wielkim optymistą, zwyciężymy - oświadczył syn Kadafiego, którego przemówienie nadała telewizja Allibya. Ocenił, że "sytuacja zmienia się każdego dnia" na korzyść reżimu w Trypolisie.

Seif al-Islam zadeklarował, że władze nie zamierzają mścić się na  powstańcach, których tymczasową stolicą jest Bengazi, ok. 1000 km na  wschód od Trypolisu. Ostrzegł jednocześnie, że "użycie siły spotka się jedynie z użyciem siły", a ci, którzy wystąpią przeciwko Muammarowi Kadafiemu, islamowi, bezpieczeństwu kraju i jedności narodowej, "poniosą konsekwencje". Zasady te to tzw. czerwone linie, zdefiniowane przez syna Kadafiego w 2007 roku.

Młody Kadafi oświadczył także, że przywódcy rebeliantów w Misracie i  Zintanie są "handlarzami narkotyków albo biznesmenami, którzy chcą uniknąć płacenia kredytów" w wysokości dziesiątków milionów dolarów. Dodał, że z powodu toczących się w Libii walk i wyjazdu cudzoziemskich pracowników zawieszone zostały warte wiele miliardów dolarów kontrakty.

zew, PAP