Ambasador Libii musi opuścić Wielką Brytanię

Ambasador Libii musi opuścić Wielką Brytanię

Dodano:   /  Zmieniono: 
William Hague (fot. Wikipedia)
Wielka Brytania zdecydowała o wydaleniu z kraju libijskiego ambasadora po ataku na ambasadę Zjednoczonego Królestwa w Trypolisie. Dyplomata ma 24 godziny na wyjazd z Wielkiej Brytanii - poinformował minister spraw zagranicznych William Hague.
Minister podkreślił, że Konwencja Wiedeńska nakłada na rząd Muammara Kadafiego obowiązek chronienia misji dyplomatycznych w  kraju. Nie czyniąc tego władze Libii "kolejny raz nie wywiązały się z  międzynarodowych zobowiązań" - oburzył się Hague. - Potępiam ataki na siedzibę brytyjskiej ambasady, a także na misje dyplomatyczne innych krajów - dodał.

Londyn odwołał swojego ambasadora w Libii już na początku konfliktu i w tej chwili w libijskiej stolicy nie ma już brytyjskiego personelu dyplomatycznego. Brytyjscy dyplomaci są natomiast obecni w Bengazi, czyli tymczasowej stolicy powstańców na wschodzie kraju.

Także włoskie MSZ poinformowało, że ambasada Włoch i  placówki innych krajów zostały zaatakowane przez wandali w libijskiej stolicy. Resort oskarżył Kadafiego o niedopełnienie zobowiązań.

Większość krajów zachodnich ewakuowała personel swoich ambasad w Libii jeszcze przed rozpoczęciem w marcu przez zachodnią koalicję ataków na siły i obiekty Kadafiego. ONZ poinformowało 1 maja, że ze względu na niespokojną sytuację w  stolicy Libii wycofuje stamtąd swój międzynarodowy personel, czyli osiem osób. Rzeczniczka Stephanie Bunker nie podała szczegółów na temat powodu ewakuacji. Dodała, że ewakuacja nie obejmie lokalnego personelu, ani międzynarodowych pracowników ONZ w Bengazi.

PAP, arb