Dramat Bragi. FC Porto wygrywa Ligę Europejską

Dramat Bragi. FC Porto wygrywa Ligę Europejską

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia)
Piłkarze FC Porto zostali w środę triumfatorami Ligi Europejskiej. W finałowym meczu w Dublinie pokonali inny zespół z Portugalii - Sporting Braga 1:0 (1:0). Jedynego gola zdobył w 44. minucie strzałem głową Kolumbijczyk Radamel Falcao.

"Smoki" po raz drugi w historii wywalczyły to trofeum (do 2009 rozgrywki nosiły nazwę Puchar UEFA). Poprzednim razem piłkarze z Porto triumfowali w 2003 roku, wówczas pod wodzą słynnego Jose Mourinho. Obecny trener tego zespołu, zaledwie 33-letni Andre Villas Boas został najmłodszym w historii szkoleniowcem, który sięgnął po europejskie trofeum

Przed środowym meczem w Dublinie Porto uchodziło za zdecydowanego faworyta, ale przebieg spotkania pokazał, że Braga - pogromca Lecha Poznań w 1/16 finału LE -  nieprzypadkowo znalazła się w finale. Podopieczni Domingosa Paciencii (kiedyś grał w... Porto razem z Józefem Młynarczykiem) postawili wysoko poprzeczkę silniejszemu rywalowi.

Porto, które w tym sezonie zdobyło w imponującym stylu mistrzostwo Portugalii, miało w środę problemy ze stwarzaniem dogodnych okazji. Jedyna bramka padła w 44. minucie, gdy efektownym strzałem głową popisał się Falcao. Kolumbijczyk to najlepszy strzelec minionego sezonu LE - zdobył w sumie 17 goli.

Tuż po przerwie piłkarze Bragi mieli idealną okazję do  wyrównania. Po fatalnym błędzie obrony rywali w sytuacji sam na sam z  bramkarzem Heltonem znalazł się wprowadzony chwilę wcześniej Mossoro, ale strzelił bardzo słabo.

Od tego czasu podopieczni Villasa Boasa skupili się głównie na "pilnowaniu" wyniku, natomiast zawodnikom Bragi, mimo wielkiej ambicji, brakowało dokładności w rozgrywaniu akcji.

Trzecim golkiperem FC Porto jest Paweł Kieszek, były zawodnik m.in. Polonii Warszawa. W środę nie zmieścił się w 18-osobowej kadrze meczowej, ale po ostatnim gwizdku sędziego założył na swój garnitur biało-czerwoną flagę i świętował razem z kolegami wywalczenie trofeum.

pap, ps