Tunezja? Polska? Libia? Świat szuka rodziny Kadafiego

Tunezja? Polska? Libia? Świat szuka rodziny Kadafiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
Wiceminister spraw zagranicznych Libii Chaled Kaim zaprzeczył, jakoby żona i córka przywódcy Libii Muammara Kadafiego wyjechały do sąsiedniej Tunezji. Polskie MSZ oświadczyło, że nic nie wie o tym, by kobiety miały przyjechać do Polski. Także Komisja Europejska nic o tym nie wie. - Te informacje są spekulacyjne - powiedział rzecznik szefowej unijnej dyplomacji i wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Catherine Ashotn, Michael Mann.
- Co się tyczy członków rodziny naszego przywódcy, to są oni nadal w  Libii. A gdzie indziej mieliby być? - pytał retorycznie wiceszef libijskiego MSZ Chaled Kaim w rozmowie z agencją Reutera. Polskiej dyplomacji nic nie wiadomo, aby żona i córka Kadafiego miały przyjechać do Polski - poinformowały wysoko postawione źródła w MSZ.

Wcześniej portal internetowy Al-Bawaba, mający siedzibę w stolicy Jordanii, Ammanie i oddział w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, poinformował za tunezyjską gazetą, że żona Kadafiego - Safia i  córka - Aisza, wyleciały z tunezyjskiej wyspy Dżarba, udając się do  Polski. Według gazety, której tytułu nie podano, "polskie źródła rządowe potwierdziły przybycie żony i córki Kadafiego z Tunezji".

W środę w nocy (czasu polskiego) tunezyjskie MSW na antenie stacji Al-Dżazira i Al-Arabija poinformowało, że wbrew wcześniejszym doniesieniom, żona i córka libijskiego przywódcy nie przebywają w  Tunezji. Obie stacje podały za rzecznikiem resortu, że na terenie Tunezji nie  przebywają żadni członkowie rodziny libijskiego dyktatora. Dodał on, że  każdy z Kadafich zostanie aresztowany, jeśli zostanie zatrzymany w  związku z łamaniem zakazu podróżowania nałożonego przez ONZ. Wcześniej agencja Reutera informowała, powołując się na źródło w  tunezyjskich siłach bezpieczeństwa, że żona i córka Kadafiego 14 maja udały się do Tunezji z libijską delegacją i obecnie znajdują się na  wyspie Dżarba na południu kraju.

Wiceminister spraw zagranicznych Libii zaprzeczył również, by z kraju uciekł szef państwowej firmy naftowej NOC Szukri Ganem. - Szukri Ganem jest na swoim stanowisku, w pracy. Jeśli wyjechał z kraju, to wróci -  powiedział agencji Reutera.

zew, PAP