Zapatero zapowiada odwrót z Afganistanu

Zapatero zapowiada odwrót z Afganistanu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Afgańska armia będzie przejmować odpowiedzialność za kraj (fot. Wikipedia)
Hiszpania do 2014 wycofa żołnierzy z Afganistanu. Bułgaria nie wyklucza wycofania większości swojego 600-osobowego kontyngentu z Afganistanu do połowy 2012 r.

Premier Hiszpanii Jose Zapatero oświadczył, że kontyngent 1500 hiszpańskich żołnierzy przebywających w Afganistanie będzie stopniowo wycofany w ciągu 2012 roku i następnych dwóch lat. Wycofywanie rozpocznie się w pierwszym półroczu 2012 roku; w tym czasie powróci do kraju około 10 proc. wojska. W pierwszym półroczu 2013 roku hiszpańska obecność wojskowa w Afganistanie zostanie zmniejszona o ok. 40 proc. Według słów premiera Zapatero, wycofywanie hiszpańskiego kontyngentu wojskowego zakończy się w 2014 roku. Szef rządu hiszpańskiego dodał, że przedstawia ten plan, "mając na uwadze ewolucję sytuacji". Hiszpania uczestniczy w Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) od 2002 roku.

Z kolei Bułgaria nie wyklucza wycofania większości swojego 600-osobowego kontyngentu z Afganistanu do połowy przyszłego roku - oświadczył bułgarski minister obrony Aniu Angełow. W odpowiedzi na pytanie w parlamencie minister stwierdził, że kraj podjął zobowiązanie, by nie redukować kontyngentu do końca bieżącego roku. Angełow przypomniał, że bułgarskie siły zapewniają ochronę dwóch ważnych lotnisk: w Kabulu i Kandaharze. - Przekazanie tych obiektów afganistańskim siłom bezpieczeństwa będzie zależeć od ich gotowości. Nie wykluczam, że za rok mogą tam pozostać tylko nasi instruktorzy wojskowi - dodał.

Prezydent USA Barack Obama oznajmił 22 czerwca, że jeszcze w tym roku powróci do Stanów Zjednoczonych 10 000 amerykańskich żołnierzy, a do września 2012 r. opuści ten kraj 33 000 żołnierzy. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy poinformował później, że jego kraj przystąpi do wycofywania francuskiego kontyngentu wojskowego "w sposób proporcjonalny i według kalendarza porównywalnego" z amerykańskim, w porozumieniu z innymi sojusznikami i władzami afgańskimi.

zew, PAP