Norwegowie: premier dobrze zareagował na zamachy

Norwegowie: premier dobrze zareagował na zamachy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jens Stoltenberg (fot. Kjetil Ree)
Ponad 90 proc. Norwegów jest zadowolonych lub bardzo zadowolonych ze sposobu, w jaki ich premier Jens Stoltenberg zareagował na krwawe piątkowe zamachy terrorystyczne - wynika z sondażu opublikowanego w środę w tabloidzie "Verdens Gang".
Na pytanie "Jak pan/pani ocenia sposób kierowania przez premiera sytuacją po terrorystycznych zamachach?" 80,1 proc. ankietowanych odparło, że "bardzo dobrze", a 14 proc., że "dobrze". 2,3 proc. respondentów uznało reakcję Stoltenberga za "złą" albo "bardzo złą".

W atakach przeprowadzonych przez Andersa Behringa Breivika zginęło 76 osób: osiem w zamachu bombowym w  Oslo i 68 w strzelaninie na wyspie Utoya. Stoltenberg zareagował na zamachy natychmiast, wielokrotnie przemawiając w obecności mieszkańców i dziennikarzy oraz apelując -  niekiedy łamiącym się ze zdenerwowania głosem - by jego rodacy nie  rezygnowali ze swoich wartości wobec potworności zamachów. Co istotne, jego Norweska Partia Pracy była głównym celem zamachów. - Stoltenberg był w tej nadzwyczajnej sytuacji fantastycznym przywódcą, ludzkim i silnym zarazem. Przeszedł sam siebie - powiedział komentator polityczny prestiżowego dziennika "Aftenposten".

Reakcja króla Haralda V spotkała się natomiast z aprobatą 93 proc. ankietowanych. Instytut InFact przeprowadził sondaż 26 lipca na próbie 1013 osób.

zew, PAP