"Zesłani" do Unii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grupa dwunastu Palestyńczyków z Bazyliki Narodzenia Pańskiego, deportowanych na Cypr, rano opuściła Larnakę, udając się do sześciu państw Unii Europejskiej.
Na silnie strzeżonym lotnisku w Larnace na grupę czekały dwa samoloty - wojskowy transportowy samolot hiszpański i mały włoski samolot Lear Jet - którymi Palestyńczycy opuścili Cypr.

Zgodnie z osiągniętym porozumieniem, państwa te zgodziły się ich przyjąć na okres "do 12 miesięcy". Po trzech bojowników przyjmą Hiszpania i Włochy, po dwóch Grecja i Irlandia, a Portugalia i Belgia - po jednym. Trzynasty Palestyńczyk pozostanie przez jakiś czas na Cyprze, aż zostanie znaleziony kraj gotowy go przyjąć.

Jest nim Abdullah Daud, szef wywiadu palestyńskiego i najbardziej poszukiwany przez Izrael bojownik. Według danych izraelskich, Daud odpowiedzialny ma być m.in. za  przemyt dużych ilości broni dla organizacji palestyńskich na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.

Szef antyterrorystycznego oddziału cypryjskiej policji Yacovos Papacostas powiedział, że podobnie jak jego koledzy, przesłani do państw UE, Daud także będzie korzystać ze swobody i będzie mieć zapewnione bezpieczeństwo. Zastrzegł jednak, iż władze cypryjskie spodziewają się, że Daud pozostanie na wyspie tylko kilka tygodni.

em, pap

Czytaj też: Azyl za terror