Tryumf Szarona

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakończył się kryzys rządowy w Izraelu. Zdymisjonowani ministrowie z partii Szas wrócili do rządu na warunkach premiera Ariela Szarona.
Ariel Szaron zdymisjonował 20 maja czterech ministrów z partii Szas (Sefardyjskiej Partii Strażników Tory) oraz pięciu wiceministrów, reprezentujących inne ugrupowanie religijne, Zjednoczoną Listę Tory, po tym gdy w Knesecie głosowali przeciwko rządowemu projektowi uzdrowienia finansów państwa, który m.in. dzięki ich głosom, został odrzucony.

Deputowani Szas uznali wówczas projekt rządowy za  "antyspołeczny", wymierzony przeciwko najbiedniejszym obywatelom. Szaron proponował przede wszystkim rygorystyczne ograniczenie wydatków budżetowych, argumentując, że znaczne fundusze powinny zostać przeznaczone na zapewnienie bezpieczeństwa kraju. Projekt zakładał ograniczenie wydatków na cele socjalne oraz wzrost podatków.
Po dymisji popierającą rząd większość parlamentarna skurczyła się do 60 głosów na 120.

Zakończenie kryzysu stało się możliwe, gdyż Szas zgodziła się poprzeć oszczędnościowy plan rządu w drugim i trzecim czytaniu w parlamencie, a deputowani Knesetu opowiedzieli się też za powrotem do rządu ministrów z ramienia Szas. Natychmiast po głosowaniu zostali oni zaprzysiężeni.

Jak twierdzi rzecznik Szas Icchak Sudri, jego partia zdecydowała się ostatecznie poprzeć plan oszczędnościowy, ponieważ udało się jej obronić interesy "warstw ubogich", stanowiących większość jej elektoratu.

Duchowy przywódca Szas, rabin Owadia Josef, nalegał na powrót partii do rządu na warunkach postawionych przez Szarona, biorąc pod uwagę konieczność korzystania przez te partię z pomocy państwa na prowadzenie rozległej sieci szkół i innych instytucji religijnych, na których Szas zbudowała swą siłę.

Szas, która ma w Knesecie 17 deputowanych, jest trzecią siłą polityczną Izraela. Jej powrót do rządu zapewnia Szaronowi większość blisko 80 głosów.

em, pap