Zmiany na szczytach generalicji zbiegły się w czasie z kryzysem wywołanym zapowiedzią Papandreu o zorganizowaniu referendum ws. drugiego pakietu pomocy dla Aten oraz wewnętrznymi napięciami w greckim rządzie przed zaplanowanym na piątek głosowaniem wotum zaufania dla rządu.
Jednak źródło w resorcie obrony zapewniło AFP, że posiedzenie ds. bezpieczeństwa państwa pod przewodnictwem Papandreu, na którym zapadły decyzje o nominacjach, było zaplanowane już od dawna, podobnie jak nowa obsada stanowisk dowódczych. Te źródła są zdania, że nie ma to nic wspólnego z trudną sytuacją polityczną w kraju. Opozycja wyraziła jednak oburzenie, oskarżając premiera o działania "antydemokratyczne" oraz o wzmaganie poczucia niepokoju wśród opinii publicznej.
AFP twierdzi, powołując się na znawców greckiej sceny politycznej, że wymiana dowódców jest zwyczajowym krokiem szefów rządów, kiedy przewidują oni niekorzystne dla siebie zmiany w układzie politycznym. W Grecji spekuluje się po poniedziałkowej zapowiedzi referendum, że zwołane mogą zostać przyspieszone wybory parlamentarne, zaś Papandreu może zrezygnować z władzy.zew, PAP