Proces zabójcy Fortuyna

Proces zabójcy Fortuyna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na rozprawie wstępnej przeciwko ekologicznemu radykałowi oskarżonemu o zabójstwo holenderskiego polityka Pima Fortuyna, prokuratorzy omówili dowody przeciw niemu.
Sędzia przychylił się do wniosku prokuratury o pozostawienie 33-letniego Volkerta van der Graafa w areszcie do rozpoczęcia procesu. Dał prokuratorom 90 dni na zakończenie przygotowań, daty procesu jednak nie wyznaczył. Zalecił też ustalenie, czy oskarżony nie powinien przejść badań psychiatrycznych.
Podczas rozprawy w budynku sądu zastosowano ścisłe środki ostrożności. Gmach patrolowali policjanci z psami. Rozprawę transmitowała na żywo telewizja, po raz pierwszy w historii Holandii. Przed budynkiem manifestowali zwolennicy zastrzelonego 6  maja Fortuyna, populistycznego polityka, którego partia mocno zyskała na popularności po jego śmierci.
Oskarżony Van der Graaf, weganin i obrońca zwierząt, który od  czterech tygodni prowadzi strajk głodowy przeciw stałemu monitorowaniu go w celi, nie uczestniczył w rozprawie. Był reprezentowany przez obrońców.
Prokuratorzy podkreślali, że został aresztowany w kilkanaście minut po zastrzeleniu Fortuyna z naładowaną bronią w ręku, na  dodatek poplamioną krwią zabitego. Jego wygląd odpowiada opisowi mężczyzny, którego świadkowie widzieli uciekającego z miejsca zabójstwa. Według ekspertów, znalezione w domu oskarżonego materiały mogły posłużyć do budowy bomby.
les, pap