Ma połowę gruzińskiego budżetu - ale nie ma gruzińskiego paszportu

Ma połowę gruzińskiego budżetu - ale nie ma gruzińskiego paszportu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bidzina Iwaniszwili (fot. Kunjunglee10/Wikipedia) 
Sąd w Tbilisi odrzucił skargę miliardera Bidziny Iwaniszwilego na odebranie mu gruzińskiego obywatelstwa wkrótce po tym, gdy wszedł do polityki i założył antyprezydenckie ugrupowanie Gruzińskie Marzenie. 55-letni Iwaniszwili, którego majątek amerykański magazyn "Forbes" szacuje na 5,5 mld dolarów, co stanowi połowę budżetu Gruzji, poinformował w październiku o zamiarze utworzenia partii politycznej, opozycyjnej wobec prezydenta Micheila Saakaszwilego. Niedługo potem gruzińskie władze odebrały mu obywatelstwo gruzińskie.

Iwaniszwili legitymuje się obecnie paszportem francuskim. Władze twierdzą, że jego gruzińskie obywatelstwo straciło ważność w 2010 roku, wraz z  przyznaniem mu obywatelstwa przez Francję. Według rządzącej w Gruzji partii Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN) Iwaniszwili ma również obywatelstwo rosyjskie.

Odebranie obywatelstwa Iwaniszwilemu, urodzonemu w Gruzji kolekcjonerowi sztuki i filantropowi, oznacza koniec jego ambicji politycznych, ponieważ gruzińskie prawo stanowi, że tylko obywatele Gruzji mogą zakładać i finansować organizacje polityczne. Utworzona w grudniu partia Iwaniszwilego ma wystartować w wyborach parlamentarnych w 2012 roku. Gdy Iwaniszwili ogłosił zamiar utworzenia opozycyjnej partii politycznej, oskarżył Saakaszwilego o "niewybaczalne błędy", wezwał go  do ustąpienia ze stanowiska i "błagania narodu o przebaczenie". Przedstawiciele partii Saakaszwilego przekonują z kolei, że Iwaniszwili - który przeniósł się do Rosji w latach 80-tych, był tam współzałożycielem banku Rosyjski Kredyt w 1990 roku, a obecnie ma sieć aptek i agencji nieruchomości -  jest rosyjską marionetką.

PAP, arb