Dalsza integracja kontynentu europejskiego "wymaga wzajemnej swobody podróżowania obywateli Rosji i państw UE", napisał prezydent Putin w liście do Romano Prodiego.
List ten, dotyczący przyszłości obwodu kaliningradzkiego, prezydent Rosji wystosował do przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego i przywódców 15 krajów Unii Europejskiej.
Deklaruje w nim, że Rosja będzie "konsekwentnie dążyć do pogłębienia współdziałania z UE, którego głównym celem "jest przekształcenie Europy w kontynent pokoju, bez linii podziałów, co zakłada głęboką integrację Rosji ze wspólnym, europejskim obszarem gospodarczym, prawnym i społecznym".
Jednak jego zdaniem, dalszy rozwój tego procesu wymaga wzajemnej swobody podróżowania obywateli Rosji i państw Unii Europejskiej.
"Jak najszybsze doprowadzenie do satysfakcjonujących obie strony uzgodnień w tej sprawie mogłoby dać nowy polityczny impuls stosunkom Rosji i UE, wprowadzić je na jakościowo wyższy poziom".
Gospodarz Kremla proponuje w związku z tym szefom państw Unii Europejskiej rozpatrzenie "nowej inicjatywy integracyjnej Rosji" - przejście w perspektywie na zasadzie wzajemności na bezwizowy tryb podróżowania obywateli Rosji i UE".
Putin zauważył, że "wyrażając gotowość do konstruktywnej współpracy w imię osiągnięcia tego celu, Rosja liczy na adekwatne uwzględnianie swoich interesów narodowych", czyli zapewnienie swobodnej komunikacji z jednym z jej regionów, który z woli historii wkrótce może okazać się wewnątrz terytorium Unii Europejskiej".
"Ta wyjątkowo ważna kwestia polityczna determinuje nie tylko realne warunki funkcjonowania obwodu kaliningradzkiego jako integralnej części Federacji Rosyjskiej, ale również w znacznej mierze kierunek naszych stosunków z rozszerzającą się UE" - zaakcentował prezydent Rosji.
Putin wyraził nadzieję, że do czasu listopadowego szczytu Rosja-Unia Europejska w Kopenhadze wspólnym wysiłkiem uda się osiągnąć uzgodnienia do przyjęcia przez obie strony".
Specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. obwodu kaliningradzkiego Dmitrij Rogozin oświadczył że posłanie Putina do liderów UE to "propozycja wyjścia sobie naprzeciw".
Rosja bynajmniej "nie oczekuje natychmiastowych zmian w prawie Unii Europejskiej, na przykład w umowie z Schengen". "Wiemy jednak, jak ważna jest interpretacja poszczególnych punktów tego dokumentu". Interpretację taką "mogą dać wspólnie szefowie europejskich stolic", uważa Rogozin. "Znalezienie rozwiązania (problemu Kaliningradu), w tym w ramach umowy schengeńskiej, wymaga jedynie woli politycznej".
Radio Echo Moskwy, komentując posłanie prezydenta Rosji, oceniło, że Putin "faktycznie zaproponował włączenie Rosji do strefy Schengen".
em, pap
Deklaruje w nim, że Rosja będzie "konsekwentnie dążyć do pogłębienia współdziałania z UE, którego głównym celem "jest przekształcenie Europy w kontynent pokoju, bez linii podziałów, co zakłada głęboką integrację Rosji ze wspólnym, europejskim obszarem gospodarczym, prawnym i społecznym".
Jednak jego zdaniem, dalszy rozwój tego procesu wymaga wzajemnej swobody podróżowania obywateli Rosji i państw Unii Europejskiej.
"Jak najszybsze doprowadzenie do satysfakcjonujących obie strony uzgodnień w tej sprawie mogłoby dać nowy polityczny impuls stosunkom Rosji i UE, wprowadzić je na jakościowo wyższy poziom".
Gospodarz Kremla proponuje w związku z tym szefom państw Unii Europejskiej rozpatrzenie "nowej inicjatywy integracyjnej Rosji" - przejście w perspektywie na zasadzie wzajemności na bezwizowy tryb podróżowania obywateli Rosji i UE".
Putin zauważył, że "wyrażając gotowość do konstruktywnej współpracy w imię osiągnięcia tego celu, Rosja liczy na adekwatne uwzględnianie swoich interesów narodowych", czyli zapewnienie swobodnej komunikacji z jednym z jej regionów, który z woli historii wkrótce może okazać się wewnątrz terytorium Unii Europejskiej".
"Ta wyjątkowo ważna kwestia polityczna determinuje nie tylko realne warunki funkcjonowania obwodu kaliningradzkiego jako integralnej części Federacji Rosyjskiej, ale również w znacznej mierze kierunek naszych stosunków z rozszerzającą się UE" - zaakcentował prezydent Rosji.
Putin wyraził nadzieję, że do czasu listopadowego szczytu Rosja-Unia Europejska w Kopenhadze wspólnym wysiłkiem uda się osiągnąć uzgodnienia do przyjęcia przez obie strony".
Specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. obwodu kaliningradzkiego Dmitrij Rogozin oświadczył że posłanie Putina do liderów UE to "propozycja wyjścia sobie naprzeciw".
Rosja bynajmniej "nie oczekuje natychmiastowych zmian w prawie Unii Europejskiej, na przykład w umowie z Schengen". "Wiemy jednak, jak ważna jest interpretacja poszczególnych punktów tego dokumentu". Interpretację taką "mogą dać wspólnie szefowie europejskich stolic", uważa Rogozin. "Znalezienie rozwiązania (problemu Kaliningradu), w tym w ramach umowy schengeńskiej, wymaga jedynie woli politycznej".
Radio Echo Moskwy, komentując posłanie prezydenta Rosji, oceniło, że Putin "faktycznie zaproponował włączenie Rosji do strefy Schengen".
em, pap