Dobroduszni sojusznicy Saddama

Dobroduszni sojusznicy Saddama

Dodano:   /  Zmieniono: 
USA chcą ataku na reżim Saddama. Przewodniczący komitetu wojskowego NATO, niemiecki generał Harald Kujau ostrzega, że świat będzie się dłużej z nim męczył.
Kujau w wywiadzie dla  niemieckiego tygodnika "Welt am Sontag" powiedział, iż nie wierzy w "natychmiastową wojnę" z Irakiem.
"Osobiście nie odnoszę wrażenia, że wojna taka zacznie się natychmiast" - oświadczył były inspektor generalny Bundeswehry.
Powiedział też, iż jest przekonany, że Stany Zjednoczone odbędą konsultacje przed interwencją. Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ostrzegł kilkakrotnie Waszyngton w tej sprawie.
Ponadto - powiedział Kujau - wojna z Irakiem nie jest sprawą, którą zajmuje się Sojusz Atlantycki. Potwierdził on to, co mówił w  piątek - podczas wizyty w Niemczech - sekretarz generalny NATO George Robertson, który określił jako "spekulacje" pogłoski o  przyszłych nalotach na Bagdad i zaznaczył, że sprawa ataku na  Bagdad nie była omawiana przez Stałą Radę NATO.
Kanclerz Niemiec podkreślał, że interwencja zbrojna w Iraku odbędzie się bez Niemiec. Tymczasem minister obrony Peter Struck otworzył - jak się wydaje - drzwi do zmiany stanowiska niemieckiego, stwierdzając, że jeśli zostaną przedstawione dowody udziału Bagdadu w terroryzmie, "stworzy to nową sytuację".
les, pap