Obama wstrzymał zezwolenie na budowę ropociągu w grudniu. Na podstawie umowy z Kongresem miał 60 dni na zbadanie zasadności argumentów obu stron i wydanie ostatecznej decyzji w tej sprawie. Republikanie ostro skrytykowali Obamę. - To zadziwiająco głupia decyzja. Potrzebujemy przecież nowych miejsc pracy - powiedział kandydat do nominacji prezydenckiej Newt Gingrich, który w sobotę startuje w republikańskich prawyborach w Karolinie Południowej.
Senator Richard Lugar podkreślił, że w sprawie Keystone chodzi m.in. o zmniejszenie zależności USA od ropy naftowej z niespokojnego Bliskiego Wschodu. Wtórował mu republikański przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner. - Prezydent Obama zniszczy w ten sposób dziesiątki tysięcy amerykańskich miejsc pracy i sprzeda bezpieczeństwo energetyczne USA Chińczykom - oświadczył Boehner za pośrednictwem swego rzecznika.
pap, ps