Trzy osoby zmarły w środkowej Serbii w następstwie silnych opadów śniegu i dużych mrozów - poinformowały serbskie władze. W 14 regionach kraju podjęto działania w związku z kryzysową sytuacją pogodową.
Policja powiedziała, że 49-letnię kobietę zmarłą z wychłodzenia znaleziono na drodze zasypanej śniegiem w regionie miasta Valjevo położonego 80 km na południowy zachód od Belgradu. Również w regionie Valjeva 52-latek został znaleziony w śniegu w pobliżu swego domu w wiosce Bobovo, a 81-letnia staruszka zmarła z zimna w domu, w którym mieszkała samotnie.
Duże opady śniegu w Serbii spowodowały poważne zakłócenia w ruchu drogowym i w dostawach energii elektrycznej na południu kraju, gdzie stan alarmu ogłoszono w 14 regionach. Bez prądu w ostatnich dniach pozostawały tysiące ludzi.
Opady śniegu ustały 29 stycznia, lecz w nocy temperatura w środkowej Serbii spadła od minus 20 stopni Celsjusza. Władze apelują do starszych ludzi, by nie wychodzili z domu.
ja, PAP