Ekstremalna susza w Portugalii. Zapłacimy?

Ekstremalna susza w Portugalii. Zapłacimy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Unia - a więc i Polska - najpiewniej pomoże Portugalii finansowo (fot. EPA/NUNO VEIGA/PAP) 
Terytorium Portugalii znalazło się pod wpływem suszy, która pustoszy uprawy i powoduje szkody w sektorze produkcji pasz. Synoptycy ostrzegają, że jeśli deszczu zabraknie także w lutym, może dojść do największej od 1941 roku suszy w Portugalii.
Susza ogarnęła całą Portugalię. Na ponad 11 proc. obszaru kraju susza uznana została za ekstremalną. Decydującym czynnikiem okazały się niewielkie opady od października, a sytuacja pogorszyła się w styczniu, gdy w Portugalii spadło tylko 20,4 mm deszczu. - To zaledwie 17 proc. normy - podał Instytut Meteorologiczny w Lizbonie.

- Aby uniknąć katastrofy, luty musiałby okazać się okresem bardzo intensywnych opadów. Później nie da się już nadrobić braku opadów podczas zimy - oświadczył przedstawiciel Instytutu Meteorologicznego. Tymczasem według prognoz luty nie przyniesie deszczu.

Rząd Pedra Passosa Coelho poinformował o powołaniu jednostki, która dokładnie oszacuje straty, jakie susza spowodowała w rolnictwie, i przygotuje akcje nawadniania terenów rolniczych. Jak podali eksperci, głównym problemem w ich realizacji może okazać się niedobór wody przy 17 portugalskich tamach; w kilku przypadkach poziom wody nie przekracza tam 40 proc. normy.

- Z pierwszych szacunków wynika, że największe straty susza spowodowała w sektorze produkcji pasz dla zwierząt. Po całkowitym oszacowaniu szkód zwrócimy się o pomoc do Unii Europejskiej - zapowiedziała portugalska minister rolnictwa Assuncao Cristas.

zew, PAP