62-letnia Dżiojewa odrzuciła werdykt Sądu Najwyższego, który orzekł w grudniu, że jej stronnicy naruszyli prawo podczas głosowania i anulował wyniki wyborów. Według wstępnych danych wygrała je Dżiojewa, zdobywając ok. 57 proc. głosów i pokonując popieranego przez Rosję Anatolija Bibiłowa. Jak piszą agencje Dżiojewa wyznaczyła na piątek swą inaugurację na stanowisku prezydenta.
Sporne wybory w Osetii Południowej były pierwszymi od uznania przez Rosję po pięciodniowej wojnie z Gruzją w sierpniu 2008 roku niepodległości tego regionu i drugiej separatystycznej republiki - Abchazji. Gruzja traktuje w dalszym ciągu oba regiony jako swoje terytorium, toteż wybory w Osetii Południowej uznała za nielegalne. Niepodległość Osetii Płd. i Abchazji uznało tylko kilka państw.
ja, PAP