Asad zabija Syryjczyków, więc UE... utrudni mu życie w luksusie

Asad zabija Syryjczyków, więc UE... utrudni mu życie w luksusie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syria została obłożona kolejnymi sankcjami przez UE (fot. EPA/WAEL HAMZEH/PAP) 
UE przyjęła kolejne sankcje wobec syryjskiego reżimu. Obradujący w Luksemburgu szefowie dyplomacji zakazali eksportu towarów luksusowych do Syrii, co ma znaczenie symboliczne, ale może uprzykrzyć życie parze prezydenckiej i establishmentowi. Ponadto ministrowie spraw zagranicznych rozszerzyli dotychczasową listę materiałów wykorzystywanych do represjonowania opozycji, których eksport też jest zabroniony - już wcześniej UE wprowadziła m.in. embargo na broń.
UE już po raz czternasty podjęła decyzję o wdrożeniu sankcji wymierzonych w reżim syryjski. Pod koniec marca zakazem wjazdu do UE objęto 12 osób, w tym m.in. w żonę prezydenta Baszara el-Asada, Asmę, a  także jego matkę, siostrę i szwagierkę. Wprowadzony 23 kwietnia zakaz eksportu towarów luksusowych ma charakter symboliczny, ale może boleśnie dotknąć słynącą z upodobania do wykwintnego życia żonę Asada.

Na razie UE nie określiła dokładnej listy towarów luksusowych, których eksport do Syrii będzie zakazany. Wykaz ten ma być zawarty w  osobnym rozporządzeniu, które - jak powiedzieli dyplomaci - powstanie "w najbliższym czasie". Dyplomaci już 20 kwietnia ujawnili jednak, że pewni producenci towarów luksusowych próbują lobbować, aby  nie dopuścić do wprowadzenia zakazu eksportu.

Obecnie łącznie około 150 organizacji i osób w Syrii, w tym prezydent Asad, objętych jest unijnym zakazem wizowym i zamrożeniem aktywów. Ponadto w  lutym UE zamroziła aktywa banku centralnego Syrii, zakazała handlu metalami szlachetnymi i diamentami oraz zakazała lotów cargo syryjskich samolotów do UE.

Od ponad roku w Syrii trwają inspirowane arabską wiosną protesty opozycji przeciw rządom reżimu Asada. Według szacunków ONZ w Syrii w  wyniku brutalnego tłumienia antyprezydenckich wystąpień przez siły rządowe oraz starć z dezerterami z armii zginęło co najmniej 9 tys. ludzi. 12 kwietnia obie strony zawarły zawieszenie broni, które jednak - według przeciwników Asada - jest naruszane przez stronę rządową. Społeczność międzynarodowa naciska na władze w Damaszku, by  wdrażały sześciopunktowy plan pokojowy, którego częścią jest rozejm, opracowany przez byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana.

PAP, arb