Nawalny, opozycyjny adwokat, bojownik z korupcją i bloger, został zatrzymany w środę nad ranem podczas rozpędzania przez siły specjalne policji OMON opozycjonistów, którzy demonstrowali na placu Kudrińskim w centrum Moskwy. Nawalnego zatrzymano już po raz czwarty w ciągu doby. Wraz z nim zatrzymane zostały 23 osoby.
Przeciwnicy Putina manifestowali na placu Kudrińskim przez całą noc. W akcji uczestniczyło około 300 osób. Opozycjoniści przyszli tam po tym, gdy OMON we wtorek wieczorem rozpędził ich demonstrację na placu Aleksandra Puszkina.
Protesty opozycji w Moskwie trwają od 6 maja. Policja zatrzymała wtedy ponad 450 osób. W poniedziałek zatrzymanych zostało około 300 demonstrantów, a we wtorek - 320.
Od 8 maja opozycjoniści stosują nową taktykę - gromadzą się w różnych miejscach w centrum stolicy, organizując zbiorowe spacery. Rano demonstrowali na skwerze Iljińskim, pod oknami Administracji Prezydenta FR. Później przenieśli się na Czyste Prudy. Wieczorem byli na placu Puszkina. W manifestacji uczestniczy kilkaset osób. Miejsce protestu zmieniają, gdy do akcji wkracza OMON. Komunikują się za pośrednictwem Twittera.
9 maja uczestnicy tych opozycyjnych spacerów przyłączyli się do legalnej demonstracji zorganizowanej w centrum stolicy przez Komunistyczną Partię Federacji Rosyjskiej. Stronnicy KPRF - około 5 tys. osób - przemaszerowali z placu Puszkina przez plac Maneżowy na plac Łubiański, gdzie wzięli udział we wiecu. Swoją akcję nazwali Marszem Zwycięstwa.
Wśród zatrzymanych 8 maja jest inny z liderów protestów przeciwko Putinowi, koordynator Frontu Lewicy Siergiej Udalcow. Ma on stanąć przed sądem w czwartek. W środę ogłosił ścisłą głodówkę - ma się powstrzymać i od jedzenia, i od picia.
35-letni Nawalny znany jest jako bojownik o przejrzystość w biznesie. Od kilku lat nabywa mniejszościowe udziały w koncernach kontrolowanych przez państwo, a następnie w swoim blogu ujawnia wykryte w nich nieprawidłowości. Uruchomił też poświęcony korupcji portal RosPil.
sjk, PAP