Do ataku doszło po modlitwie, w której uczestniczył wysoki rangą przedstawiciel rządu, znany z zaangażowania w walkę przeciwko terroryzmowi - podała agencja dpa. Maiduguri uważane jest za bastion radykalnego islamistycznego ugrupowania Boko Haram, dążącego do wywołania waśni między chrześcijanami a muzułmanami w liczącym 160 mln mieszkańców kraju. Islamiści prowadzą partyzancką wojnę z rządem - celem ich ataków są często chrześcijańskie świątynie.
Boko Haram dąży do stworzenia na terenie Nigerii islamskiego kalifatu, w którym ma obowiązywać islamskie prawo. Ugrupowanie obiera za cel kościoły, posterunki policyjne i inne obiekty służb bezpieczeństwa, które w północnej Nigerii często są atakowane przez zamachowców samobójców. Dpa szacuje liczbę śmiertelnych ofiar trwających od roku walk na ponad 1000.
PAP, arb