Na wyspie Gomera pożar, który wybuchł 4 sierpnia, strawił już ponad 3 tys. hektarów lasów i zarośli w rejonie rezerwatu przyrody Garajonay, zaliczonego przez UNESCO do światowego dziedzictwa ludzkości. Żywioł, który wydawał się już opanowany, 11 sierpnia wybuchł z nową siłą podsycany przez wiatr i spopielił dalsze 500 hektarów. W związku z pożarem ewakuowano 2500 mieszkańców 13 wiosek i osiedli w zachodniej i południowo zachodniej części wyspy.
Na Teneryfie, gdzie pożary wybuchły 11 sierpnia, ewakuowano dotychczas ponad 2200 osób. Pożary rozprzestrzeniają się szybko również podsycane przez silny wiatr i zagrażają innemu rezerwatowi przyrody, położonemu na zboczach góry Teide.
Po najsuchszej zimie od 70 lat, Hiszpanię nawiedziła fala rekordowych upałów z temperaturami przekraczającymi często 40 st. C. Hiszpańskie ministerstwo rolnictwa poinformowało, że w okresie od 1 stycznia do 5 sierpnia ofiarą suszy lub pożarów padło łącznie 132 tys. hektarów roślinności.
PAP, arb
