Nie będzie spotkania ONZ ws. Syri. Nie wystarczyło czasu na konsultacje

Nie będzie spotkania ONZ ws. Syri. Nie wystarczyło czasu na konsultacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Patrol sił ONZ na przedmieściach Damaszku (fot. PAP/EPA/YOUSSEF BADAWI)
Rosja odwołała pospiesznie zwołane spotkanie stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i głównych państw regionu w sprawie Syrii. Celem spotkania miał być apel do reżimu w Damaszku i opozycji o zakończenie trwającego od marca 2011 roku konfliktu.

Reuters pisze, że ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin zaskoczył 16 sierpnia mocno podzieloną na temat Syrii Radę Bezpieczeństwa ONZ, mówiąc, że pięciu stałych członków RB: Rosja, Chiny, USA, Francja i Wielka Brytania, a także główne państwa regionu spotkają się w piątek rano w Nowym Jorku, aby omówić problem syryjski. Czurkin wyraził także żal z powodu nieprzedłużenia przez RB ONZ misji oenzetowskich obserwatorów w Syrii (UNSMIS). Jej mandat wygasa 19 sierpnia . Rosja i Chiny wetowały dotychczas rezolucje RB ONZ nasilające presję na reżim prezydenta Baszara el-Asada i grożące sankcjami, jeśli walki w Syrii nie ustaną.

Rosyjska misja przy ONZ poinformowała w 17 sierpnia, że spotkanie w sprawie Syrii odwołano na żądanie kilku członków Grupy Działania ds. Syrii, obejmującej szefów ONZ i Ligi Arabskiej, pięciu stałych członków RB ONZ, a także Turcję, UE, oraz zajmujące kluczowe stanowiska w Lidze Arabskiej Irak, Kuwejt i Katar. Dyplomaci akredytowani przy ONZ powiedzieli, że spotkanie odwołano, ponieważ jedynie przedstawiciele Rosji, Chin i szef ONZ Ban Ki Mun planowali wzięcie w nim udziału.

Rzecznik rosyjskiej misji przy ONZ Anton Uspienski powiedział, że członkowie RB podali różne przyczyny, m.in. powiadomienie zaledwie na dzień przed spotkaniem i w związku z tym za krótki czas na potrzebne konsultacje. Terminu nowego spotkania nie wyznaczono.

Ambasador Czurkin powiedział w czwartek dziennikarzom, że chciałby, aby Grupa Działania razem z niebędącymi jej członkami Iranem i Arabią Saudyjską wystosowały "wspólny apel do wszystkich stron syryjskiego konfliktu o jak najszybsze położenie kresu przemocy". Według Czurkina taki apel miałby również wzywać rząd i opozycję do negocjowania rozwiązania politycznego.

jl, PAP