Przeciwnik prezydenta oskarżony o pranie brudnych pieniędzy

Przeciwnik prezydenta oskarżony o pranie brudnych pieniędzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacob Zuma (fot. EPA/JUSTIN LANE/PAP)
Julius Malema, były sojusznik, a obecnie oponent południowoafrykańskiego prezydenta Jacoba Zumy, został oskarżony o pranie pieniędzy. Malema twierdzi, że ten proces to zemsta jego politycznych wrogów.
Sąd w Polokwane, 350 km na północ od Johannesburga, zgodził się, by Malema odpowiadał z wolnej stopy, po zapłaceniu kaucji w wysokości 10 tys. randów (ok. 1000 euro). Proces ma zostać wznowiony 30 listopada. Przed gmachem sądu zebrały się tłumy zwolenników Malemy. Wielu przyszło tam już w nocy. Skandowano jego imię i śpiewano pieśni krytykujące prezydenta Zumę.

31-letniemu Malemie zarzuca się nadużywanie stanowiska w okresie, kiedy stał na czele Ligi Młodzieżowej Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Wbrew przewidywaniom mediów nie został jednak oskarżony o oszustwa i korupcję. Czterech partnerów biznesowych Malemy stanęło przed sądem 25 września. Oskarżono ich o oszustwa, korupcję i pranie pieniędzy w związku kontraktem rządowym na utrzymanie dróg w prowincji Limpopo.

W tym roku Malema został wyrzucony z rządzącego w RPA Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) za działalność rozłamową. Południowoafrykańscy analitycy uważają, że proces Malemy ułatwi Zumie utrzymanie władzy. Jego polityczni rywale w ANC zamierzali wykorzystać popularnego Malemę, by zdetronizować prezydenta. Teraz, gdy został oskarżony o pranie pieniędzy, jego sojusznicza wartość znacznie spadła. Stawiając Malemę przed sądem, Zuma usuwa sobie z drogi poważną przeszkodę do reelekcji.

Malema próbował ostatnio wywołać rewolucję w kopalniach platyny i złota w RPA. Oskarżał Zumę i ANC o zdradę ideałów, zaprzedanie się białym właścicielom kopalń, nawoływał do nacjonalizacji i rewolucji.

ja, PAP