Dzieci w Unii narażone na prostytucję

Dzieci w Unii narażone na prostytucję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzieci w Unii narażone na prostytucję (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Co roku do UE napływają tysiące nieletnich imigrantów. Pozbawieni opieki są narażeni na różne formy wykorzystywania włącznie z handlem żywym towarem. W raporcie KE apeluje do krajów UE o opiekę i nadzór nad takimi imigrantami.

- Nieletni, którzy przekraczają nasze granice, to najbardziej bezbronne i podatne na wykorzystanie osoby w naszych społeczeństwach. Musimy usprawnić nasze procedury, by dzieci te zostały przyjęte w sposób godny - powiedziała komisarz odpowiedzialna za sprawy wewnętrzne Cecilia Malmstroem. - Wymaga to lepszej współpracy państw członkowskich i sprawniejszego dzielenia się informacjami - dodała Malmstroem.

Młodzi imigranci w  Polsce

Według raportu przedstawionego przez Komisję Europejską mali uciekinierzy pochodzą głównie z Afganistanu oraz biednych krajów Afryki. Do Polski nieletni imigranci - relatywnie nieliczni - przybyli w latach 2010-2011 z Rosji, Afganistanu, Gruzji, Wietnamu, Tunezji i Haiti. Wnioski o azyl w tych latach złożyły w Polsce 54 osoby.

Młodzi ludzie trafiają często do UE jako uciekinierzy poszukujący azylu, i najwięcej takich małych imigrantów jest w Szwecji i Niemczech, albo samodzielnie lub wysłani przez rodziny szukają pracy i lepszych warunków życiowych. W samych Włoszech pod koniec 2011 roku było blisko 6 tys. samotnych, nieletnich imigrantów, tyle samo we Francji, a w latach 2008-2011 do Hiszpanii przybyło ponad 5,5 tys. dzieci szukających azylu.

"Dzieci padają ofiarą handlu żywym towarem"

- Typowy taki imigrant to 16-17-letni chłopiec - powiedziała Malmstroem. - Nieletni uciekają przed wojną, nędzą, prześladowaniami lub też są to dzieci osierocone czy porzucone przez rodziny". - Padają ofiarami handlu żywym towarem, często dostają się w ręce siatek przestępczych wykorzystujących je do pornografii i narażających na wykorzystywanie seksualne - wyjaśniła pani komisarz.

Według raportu w roku 2011 w UE w imieniu osób nieletnich, które nie pozostawały pod żadną opieką, złożono ponad 12 tys. wniosków o azyl. Jak powiedziała jednak Malmstroem, trudno ustalić liczbę dzieci trafiających do Europy nielegalnie, co widać wyraźnie na podstawie danych napływających do KE z krajów unijnych. Niezależnie od powodów przybycia nieletnich imigrantów do UE, należy im natychmiast zapewnić opiekę i ochronę przed próbami wykorzystania - rekomenduje raport KE. Jeśli są dzieci poszukujące azylu, trzeba im też zagwarantować dostęp do przedstawiciela prawnego i, jeśli to możliwe, postarać się odnaleźć na terytorium UE ich rodziny.

"Dzieci są narażone na wykorzystywanie"

Młodocianych imigrantów należy traktować "przede wszystkim jako dzieci" - zaleca raport. W oczekiwaniu na ewentualne odesłanie ich do kraju pochodzenia trzeba im też zapewnić opiekę medyczną i - w podstawowym zakresie - dostęp do edukacji. W ramach akcji łączenia rodzin trzeba im umożliwić kontakt z bliskimi. Konieczne jest też ograniczenie do niezbędnego minimum przetrzymywania ich w centrach dla uchodźców. - Odwiedzałam takie ośrodki. Dzieci są tam stłoczone z dorosłymi i narażone na wykorzystywanie - powiedziała dziennikarzom Malmstroem.

KE zaleca też straży granicznej zwracanie szczególnej uwagi na dzieci, zwłaszcza te, które są pozbawione opieki. Raport Komisji przedstawia elementy Planu Działania, którego wstępny zarys powstał w 2010 roku. Ma on zapobiec "niebezpiecznej migracji nieletnich oraz handlowi żywym towarem".

"Lepsza integracja osamotnionych dzieci"

Ma temu służyć monitorowanie sytuacji w krajach pozaunijnych, roztaczanie ochrony nad pozbawionymi opieki dziećmi od chwili zidentyfikowania ich na granicach oraz wypracowanie metod pozwalających na ocenę sytuacji małych imigrantów. Innymi słowy, sprawne ustalanie, czy dziecko jest uciekinierem, któremu należy zapewnić azyl, czy też poszukującym pracy nastolatkiem. Imigranci z tej drugiej kategorii, choć docelowo mają być odsyłani do swych krajów, powinni również być objęci opieką.

Polacy wraz Austriakami, Duńczykami, Słowakami i Słoweńcami mają swój udział w tym planie, uczestnicząc w programie "Lepsza integracja osamotnionych dzieci" polegającym na wymianie doświadczeń, szkoleń i informacji, które pomogą przystosować się małym imigrantom.

ja, PAP