64-letni Amerykanin Henry Hamilton popełnił samobójstwo na krótko po wyborach w USA. Wcześniej ostrzegał, że nie zamierza być przy tym, jak Barack Obama zwycięża.
Przy ciele mężczyzny znaleziono buteleczki po lekach oraz kartkę, na której napisał "Fuck Obama!". Partner 64-latka zeznał, że Hamilton był bardzo przygnębiony, gdy dowiedział się, że Obama wygrał wybory.
eb, http://www.mediaite.com
eb, http://www.mediaite.com