Rosjanie wyrzucają obrońców praw człowieka z kraju

Rosjanie wyrzucają obrońców praw człowieka z kraju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Moskwa (fot.sxc.hu) 
Amerykańskie instytucje zajmujące się prawami człowieka oraz promowaniem demokracji muszą opuścić Rosję, gdzie działały od ponad dwudziestu lat. Po decyzji rządu z Moskwy swoje biura zamykają luźno związane z amerykańskimi partiami International Republican Institute oraz National Democratic Institute oraz niezależna grupa IREX. Wszystkie organizacje były finansowane przez agencję rządową US AID.
US AID musiało wycofać się z działalności na terenie Rosji po 1 października 2012 roku, ponieważ Moskwa oskarżyła ją o mieszanie się w wewnętrzne sprawy Rosji. Dotychczas US AID walczyło z gruźlicą, AIDS oraz handlem ludźmi.

- Rosyjscy urzędnicy poinformowali IRI, że skoro nasz program jest finansowany przez US AID, to musimy odejść z Rosji, tak jak US AID - powiedziała rzecznik IRI Lisa Gates, cytowana przez agencję Reuters. John McCain, przewodniczący IRI dodał, że Rosjanie poinformowali, że wszystkie organizacje, które otrzymują wsparcie z amerykańskich funduszy "będą podlegać najróżniejszym restrykcjom".

- W świetle opuszczenia Rosji przez US AID i rozwoju sytuacji w tym kraju, NDI rozważa sposoby dalszej działalności, aby jako najskuteczniej kontynuować realizację swojej misji - oświadczyło NDI kierowane przez byłą szefową amerykańskiej dyplomacji Madeleine Albright.

Gazeta.pl, ml