Bułgarscy hokeiści, uczestniczący w mistrzostwach świata drużyn do lat 20 dywizji 2, zdemolowali rumuński hotel w Miericurea Ciuc.
"Bułgarzy najpierw spili się w barze, a potem poniszczyli hotelowe urządzenia" - powiedział Eduard Pana, sekretarz generalny rumuńskiego związku hokejowego. Według jego relacji, Bułgarzy zniszczyli drzwi i popalili dywany w pokojach. Jeden z nich usnął podczas kąpieli, co w efekcie spowodowało zalanie wodą dwóch pięter.
Organizatorzy turnieju domagają się odszkodowania w wysokości 600 euro.
Turniej wygrała Estonia.
em, pap