Minami Minegishi z japońskiego zespołu taneczno-wokalnego AKB48 spotkała się ze swoim chłopakiem - co wyśledził jeden z tabloidów. Kontrakt Minegishi z firmą zarządzającą zespołem zabrania jej jednak spotykania się z chłopakami, ponieważ "fani muszą mieć nadzieje i marzenia" na związek z gwiazdkami pop. Aby przeprosić swoich pracodawców Minegishi... ogoliła głowę i zamieściła na YouTube przeprosiny - pisze tvn24.pl.
- Całym sercem chciałabym pozostać w zespole. Wszystko jest moją winą. Bardzo przepraszam - mówiła przez łzy 20-latka w nagraniu na YouTube. Zgodnie z kontraktem karą za złamanie warunków kontraktu jest wyrzucenie z zespołu. Ostatecznie Minegishi nie została wyrzucona ale zdegradowana z pierwszego składu do kategorii "nowicjuszek".
arb, tvn24.pl
arb, tvn24.pl