Dokument dotyczy okresu od lipca do grudnia zeszłego roku i został przygotowany na potrzeby parlamentu. Wskazuje się w nim na szczególne niebezpieczeństwo, na jakie narażone są znajdujące się na terytorium Włoch bazy wojskowe NATO i USA, magazyny odpadów radioaktywnych oraz składy toksycznych środków chemicznych i biologicznych.
Włoskie służby specjalne zwracają np. uwagę na możliwość prowadzenia przez organizacje przestępcze handlu materiałami radioaktywnymi pochodzącymi z takich magazynów.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Włoch po zapoznaniu się z treścią raportu wdrożyło plan przewidziany na wypadek ataków bronią chemiczną i biologiczną. Zakłada on wzmocnienie kontroli w obiektach szczególnie zagrożonych, powiadamianie lekarzy o sposobach rozpoznawania zatruć i zakażeń szczególnie niebezpiecznymi wirusami oraz uzupełnienie zapasów szczepionek. Bazy wojskowe USA i NATO na terytorium Włoch zagrożone są, jak wynika z raportu, zarówno ze strony terrorystów islamskich jak i odradzających się we Włoszech grup ekstremistów, nawiązujących do antyimperialistycznej ideologii aktywnych w latach 70. i 80. lewackich Czerwonych Brygad.
W przypadku zaostrzenia konfliktu z Irakiem włoscy ekstremiści, jak sugerują autorzy raportu, mogą planować zamachy również na znajdujące się we Włoszech zakłady zbrojeniowe.
Amerykanie korzystają na terytorium Włoch z bazy Camp Darby koło Livorno, z bazy w Aviano na północnym wschodzie kraju, z baz w Lombardii (w Ghedi koło Bresci i w Camp Ederle koło Vicenzy), w Sigonelli na Sycylii, w Gaecie w środkowych Włoszech, na Sardynii z bazy na wysepce La Maddalena.
Poza bazami wojskowymi, na terenie Włoch rozmieszczone są również amerykańskie stacje przekaźnikowe i stacje łączności, a nawet jak podają niektóre źródła, specjalna jednostka obsługi broni nuklearnej (Munitions Support Squadron) stacjonująca w Rimini nad Adriatykiem.
Bazy NATO, poza dowództwem sił Paktu Atlantyckiego dla Europy południowej w Neapolu, znajdują się w Decimomannu na południu Sardynii, w Vicenzy, w Weronie, a w Rzymie mieści się dowództwa sił powietrznych NATO w Europie południowej.
Pod koniec stycznia minister obrony Włoch Antonio Martino poinformował o udzieleniu zezwolenia na postój samolotów amerykańskich podczas ataków na Irak w bazach wojskowych USA na terytorium Włoch. Zezwolenie to wykracza poza wynikającą z dwustronnych umów włosko-amerykańskich zgodę na przelot nad terytorium Włoch samolotów USA udających się z misją w kierunku wschodnim.
Przez amerykańską bazę wojskową Camp Darby przed i w czasie trwania pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku przetransportowano 42 tysiące ton amunicji, a podczas działań w Kosowie w 1999 roku 16 tysięcy ton.
Niektóre działania wojenne podczas pierwszej wojny w Zatoce prowadzono z baz w Sigonelli na Sycylii i w Aviano. Z tej drugiej, w północno-wschodnich Włoszech prowadzono także operacje wojenne na Bałkanach.
sg, pap