Gen. Polko: atak w Londynie może nakręcić spiralę nienawiści

Gen. Polko: atak w Londynie może nakręcić spiralę nienawiści

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gen. Roman Polko (fot.Wprost) 
Były dowódca JW GROM, gen. Roman Polko na łamach internetowego portalu Polska Zbrojna opublikował komentarz po brutalnym zabójstwie Brytyjczyka na ulicach Londynu.
22 maja dwóch 20-latków w biały dzień na ulicach Londynu zaatakowało żołnierza, ścięło mu głowę narzędziem przypominającym tasak, a następnie... zachęcało przechodniów do robienia zdjęć. Mężczyźni mordując ofiarę krzyczeli "Allahu Akbar" ("Allach jest wielki").

Zdaniem Polko, działali oni "zgodnie z klasycznym działaniem terrorystycznym - och głównym celem było zastraszenie społeczeństwa". "Odebranie poczucia bezpieczeństwa, wywoływanie chaosu i prowokowanie do kolejnych ataków – to strategia, jaką przyjęła Al-Kaida. Przekaz terrorystów jest jasny: możemy zaatakować każdego, zawsze i wszędzie" - napisał generał.

W jego opinii, fakt, iż napastnicy chcieli być filmowani oraz chętnie udzielali wywiadów był "przerażający". "Można przypuszczać, że chodziło im o zdobycie sławy męczenników – w ich środowisku będą przecież bohaterami. Ale zapewne dążyli także do tego, by zainspirować innych do podobnych czynów oraz by podsycić nienawiść pomiędzy światem zachodnim a światem islamu. Zabójcy wprost mówili, że ich celem jest sprowokowanie walk" - dodał Polko.

Były wojskowy zaznaczył, że sprawcom zabójstwa może "łatwo przyjść nakręcić spiralę nienawiści". "Brutalna odpowiedź może paść ze strony prawicowych ekstremistów. Być może właśnie narodził się kolejny Breivik, który ogarnięty nienawiścią dopuści się zbrodni na osobach głoszących hasła tolerancji" - podkreślił Polko.

Były dowódca GROM ostrzegł także, że będąc "zapatrzonymi w wirtualny świat Facebooka przestaliśmy dostrzegać, że obok nas coraz częściej rodzą się frustraci", którzy "mogą nam zagrozić na całkiem realnym świecie".

Polska Zbrojna, ml