Egipt: zwolennicy prezydenta strzelali do przeciwników. 22 osoby nie żyją

Egipt: zwolennicy prezydenta strzelali do przeciwników. 22 osoby nie żyją

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. AA / Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
Starcia pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami egipskiego prezydenta Mohammada Mursiego przybierają na sile. W Kairze gromadzących się w okolicach uniwersytetu demonstrantów ostrzelała grupa mężczyzn, najprawdopodobniej członków Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się prezydent. Zginęło przynajmniej 22 osoby, a kilkaset zostało rannych.
Trwające od kilku tygodni protesty na ulicach Egiptu przybrały na sile w nocy z 1 na 2 lipca. Demonstranci w Kairze zaatakowali, splądrowali i spalili siedzibę Bractwa Muzułmańskiego w Kairze. Z tej organizacji wywodzi się prezydent Mohammad Mursi. Protestujący domagają się ustąpienia prezydenta w ciągu 24 godzin. Minionej nocy poza starciami w Kairze doszło także do walk m.in. w Gizie. Zginęło tam 7 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Konflikt pomiędzy przeciwnikami prezydenta, którzy wystosowali ultimatum [prezydent miał ustąpić do godziny 17.00 2 lipca, jednak nie zastosował się do niego - red.] próbuje rozwiązać armia. Minister obrony, Abddul Fattah al-Sisi poinformował, że jeśli do 3 lipca prezydent nie rozpocznie dialogu z liberalnymi politykami i liberalną częścią społeczeństwa, konstytucja zostanie zawieszona, a zdominowany przez islamistów parlament rozwiązany. Nic nie zapowiada, by prezydent miał się zastosować.

BBC, ml