Po tym jak w węgierskim szpitalu w Miszkolc w ciągu pięciu dni zmarło osiem noworodków, premier Viktor Orban zlecił dochodzenie w tej sprawie.
Szpital zostanie skontrolowany pod kątem tego, czy dzieci nie zmarły w wyniku zakażenia, do którego doszło w szpitalu. Resort zdrowia informuje, że przyczyny zgonów noworodków będą znane za ok. dwa tygodnie. Do tego czasu dyrektor szpitala został zawieszony.
arb, Polskie Radio
arb, Polskie Radio