Egipt: szturm sił specjalnych. 600 zabitych, tysiące rannych

Egipt: szturm sił specjalnych. 600 zabitych, tysiące rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Egipscy żołnierze blokują ulicę przed demonstrantami (fot. Sharif Kouddous/ Twitter)
Wciąż rośnie liczba ofiar zlikwidowania obozu islamistów z Bractwa Muzułmańskiego w Kairze. Władze podały, że w starciach zginęło 149 osób - Bractwo Muzułmańskie szacuje liczbę ofiar na 600. Władze Egiptu zdecydowały o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenie całego kraju.
Rzecznik Bractwa Muzułmańskiego, Gehad El-Haddad poinformował za pośrednictwem Twittera, że liczba ofiar likwidacji obozu sięgnęła 600, ale "ciała wciąż są liczone". Tymczasem egipskie Ministerstwo Zdrowia podaje, że liczba ofiar wyniosła 149, a 874 osób zostało rannych.

Wojskowe buldożery niszczą barykady zbudowane z worków z piaskiem. Wcześniej siły bezpieczeństwa zlikwidowały obóz protestujących w dzielnicy Kairu, Gizie, na terenie kampusu uniwersyteckiego.

Mohammad Mursi, prezydent Egiptu i polityk Bractwa Muzułmańskiego, 3 lipca został obalony przez armię ponieważ - jak tłumaczyli generałowie - "nie spełnił oczekiwań Egipcjan". Przed obaleniem prezydenta w Egipcie doszło do masowych protestów - ich uczestnicy zarzucali Mursiemu i Bractwu Muzułmańskiemu islamizację kraju .

Po obaleniu Mursiego rozpoczęły się protesty jego zwolenników. W wyniku starć z wojskie, policją oraz przeciwnikami byłego prezydenta zginęło kilkaset osób.

Russia Today, ml