Sześciolatka zginęła w wypadku. Prowadził ośmiolatek w piżamie

Sześciolatka zginęła w wypadku. Prowadził ośmiolatek w piżamie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Samochód uderzył w dom (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Sześciolatka z Phoenix zginęła w wypadku samochodowym po tym jak wraz z ośmioletnim bratem uciekła z domu i wybrała się na "przejażdżkę" samochodem matki. W czasie wypadku za kierownicą samochodu siedział ośmiolatek - informuje CNN.
Matka nie zauważyła, że dzieci kradną jej samochód ponieważ... spała (wcześniej położyła spać dzieci). Dzieci poczekały aż matka zaśnie, wymknęły się z domu (były ubrane w piżamy) i ukradły samochód. Do wypadku doszło gdy policjanci, zaalarmowani przez matkę, która sądziła, że dzieci zostały porwane, próbowali zatrzymać samochód. Okazało się, że autem kieruje ośmiolatek, który - widząc policjantów - zjechał z jezdni i uderzył w słup. Dziewczynka zginęła w wyniku doznanych obrażeń - żadne z dzieci nie miało zapiętych pasów bezpieczeństwa. Chłopiec doznał tylko lekkich obrażeń.

arb, CNN