Groźby Al-Kaidy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Schwytany w ubiegłym tygodniu w Pakistanie jeden z przywódców Al-Kaidy, Chalid Szajch Mohammed zapowiedział zmasowane ataki na siły USA w rejonie Zatoki Perskiej.
"Wszyscy" członkowie Al-Kaidy wezmą udział w atakach zarówno na żołnierze USA jak i ich ściśle strzeżone bazy w rejonie Zatoki. "Niech tylko zacznie się wojna w Iraku - celem naszego uderzenia staną się amerykańskie siły w samym centrum ich baz w Zatoce... Nie dysponuję konkretnymi informacjami - mój szósty zmysł mówi mi jednak, że możecie spodziewać się wiadomości z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Kuwejtu", miał grozić Mohammed podczas przesłuchań.

Cytowany przez piątkowe wydanie dziennika "Washington Post" anonimowy oficer wywiadu pakistańskiego, obecny w czasie zeznań Mohammeda, mówił także, że terrorysta kilkakrotnie powtarzał, że jego aresztowanie w  niczym nie wpłynie na ograniczenie zasięgu takich planowanych przez Al-Kaidę akcji a jego "towarzysze" uderzą w amerykańskie instytucje i siły wojskowe.

Zatrzymany w ubiegłą sobotę w Rawalpindi działacz Al-Kaidy, jeden z najbliższych współpracowników Osamy bin Ladena, po kilku dniach przesłuchań przez pakistańskie służby bezpieczeństwa został przekazany Amerykanom i według niepotwierdzonych źródeł znajduje się obecnie w specjalnym ośrodku amerykańskim w bazie Bagram w Afganistanie, gdzie ma znajdować się tajne centrum armii USA ds. przesłuchań jeńców talibańskich i Al-Kaidy.

Mohammed - jak podawały w czwartek także pakistańskie służby - miał ujawnić, że w lutym spotkał się z samym szefem Al-Kaidy Osamą bin Ladenem.

em, pap