Spędziła 23 lata w celi śmierci. Została zwolniona

Spędziła 23 lata w celi śmierci. Została zwolniona

Dodano:   /  Zmieniono: 
Więzienie, fot. sxc
Debra Milke przez 23 lata czekała na wyrok w celi śmierci. Została skazana za domniemane morderstwo kilkuletniego synka. Sąd zmienił jednak zdanie.
Po 23 latach sąd uznał, że dowody w sprawie Milke są mało wiarygodne. Kobieta została zwolniona z celi śmierci, ale czeka ją ponowny proces ws. morderstwa, do którego doszło w 1989 roku. Rozwiedziona Debra Milke mieszkała wtedy ze znajomym swojej siostry, Jimem Styersem. Mężczyzn twierdził, że syn Debry zgubił się w centrum handlowym.

Po kilkugodzinnych poszukiwaniach aresztowano Rogera Scotta, wieloletniego przyjaciela rodziny kobiety, który przyznał, że wie gdzie jest dziecko i że jest ono martwe. Czterolatek został znaleziony na pustyni - martwy. Ustalono, że ktoś strzelił do niego w głowę cztery razy. Scott utrzymywał, że morderstwa dopuścił się Styers. Twierdził też, że morderca działał na zlecenie Milke. Kobieta była przesłuchiwana, ale rozmowa nie była nagrywana. Policjant twierdził, ze matka przyznała się do zlecenia morderstwa, czemu Debra stanowczo zaprzeczała.

eb, tvn24.pl