Amerykańska rakieta omyłkowo trafiła w jadący w kierunku granicy z Syrią autobus, zabijając pięciu jadących nim Syryjczyków. Raniła dziesięć osób.
Rakieta spadła na terytorium Iraku, blisko granicy z Syrią, a nie jak podano wcześniej po syryjskiej stronie granicy.
Jak podano w Damaszku, autobusem tym Syryjczycy uciekali z Iraku.
em, pap